Witajcie!
Dziś o rowerze, który skradł moje serce od pierwszego wejrzenia!
Co śmieszne, kupiliśmy go zanim zastanowiliśmy się czy da radę wejść do samochodu, ale daliśmy radę ;)
Po kilkunastu latach, odkąd zdążyłam już wyrosnąć ze starego roweru, mam w końcu swój nowy, wymarzony i co najważniejsze bardzo wygodny jednoślad.
I co najlepsze, jest w pastelowym kolorze! :))
Sprawuje się bardzo dobrze, siodełko jest wygodne no i oczywiście ma duże koła co jak dla mnie bardzo ułatwia jazdę.
Teraz pozostaje tylko jeździć i jeździć... :)
Sprawuje się bardzo dobrze, siodełko jest wygodne no i oczywiście ma duże koła co jak dla mnie bardzo ułatwia jazdę.
Teraz pozostaje tylko jeździć i jeździć... :)
Fajniutki jest! przyjemnych wycieczek Ci życzę na nim:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)):*
Usuńbardzo,bardzo ładny aż Ci go zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńAle cudo!!! Aż chce się zaśpiewać: I want to ride my bicycle :) Ja też uwielbiam jeździć na rowerze,jak tylko pogoda dopisuje,a ostatnio to z tym różnie,to wieczorkiem wskakuję na mojego rumaka i jadę przed siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jazda rowerem to chyba jedyny sport jaki lubię, no może jeszcze pływanie ;)
UsuńPozdrowienia :))
Cudny rowerek:-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńDroga Doroto
OdpowiedzUsuńJak już zsiądziesz z tego roweru, którego Ci zazdroszczę :) zapraszam do mnie po wtróżnienie...
http://laaacia.blogspot.com/
Pozdrawiam