Witajcie!
Jakoś mnie ostatnio mało w blogowym świecie.
Nieustanny remont w moim domu, ładna pogoda i inne ciekawe zajęcia sprawiły, że nie miałam czasu ani nawet ochoty na prowadzenie bloga.
Ot taka sobie przerwa, której chyba każdy z nas potrzebuje od czasu do czasu.
Tak więc przepraszam najmocniej za brak postów, postaram się nadrobić moją nieobecność w najbliższym czasie.
A oto co u mnie :)
Tego beniaminka dostałam w prezencie,
mam nadzieję że nie urośnie za szybko bo podoba mi się taki jaki jest ;)
Na pierwszym zdjęciu mój hit - sukienka, a na drugim nowy nabytek - bluzka.
Uwielbiam ten materiał i kolor.
Nie trzeba dużo by elegancko wyglądać :)
Bardzo często chodzę w zwykłym koku, który już trochę zdążył mi się znudzić więc znalazłam sposób na trochę inne wydanie niż dotychczas :)
I mój najnowszy nabytek - pędzle do makijażu.
Nie są z najwyższej półki, ale jak dla mnie są wyśmienite, przede wszystkim przez mały rozmiar, choć miękkości też im nie brakuje :)
I na koniec, nasz mały pan kapitan :D
Pozdrawiam,
Fajne zakupy, bardzo mi się podobają takie bluzki z wiązaniami pod szyją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi się zawsze podobały u kogoś ale w końcu sama się skusiłam :)
UsuńWszystko mi sie podoba! bluzka i sukienka zapowiadaja sie na bardzo zwiewne:) Ale kapitan statku najbardziej mnie zaciekawił!
OdpowiedzUsuńKapitan to sam już nie wie gdzie ma leżeć, ale w tym roku jakoś bardzo upodobał sobie łódkę właśnie :)
Usuń