Z okazji walentynek przedstawiam zupełnie nie walentynkowy przedmiot.
Kolejny w "mojej karierze" przepiśnik, tym razem dla kogoś kto z angielskim ma wiele wspólnego :)
Wracając do samych walentynek, mam w planach spotkanie z koleżankami w kinie - ot tak romantyczny wypad :)
Pozdrawiam wszystkich obchodzących walentynki :)
Dla mnie to kolejny zwykły dzień :)
zamawiam sobie taki przepiśnik! tylko, żeby miał dużo kartek..:)
OdpowiedzUsuń